W niedzielę 12 września 2021 roku w Bielsku-Białej zmarła Teresa Szafrańska - Terenia, jedna z najważniejszych i najdzielniejszych postaci podziemnej „Solidarności” na Podbeskidziu. Miała 63 lata. 

Teresa Szafrańska urodziła się 20 sierpnia 1958 roku w Nowym Rybiu koło Limanowej. W 1978 r. ukończyła Technikum Włókiennicze w Bielsku-Białej i podjęła pracę w księgowości w Zakładach Przemysłu Wełnianego Krepol w Bielsku-Białej. Tam jesienią 1980 roku wstąpiła do „Solidarności”. 

 

Po wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce  włączyła się w działalność Regionalnej Komisji Wykonawczej „Trzeci Szereg” NSZZ „Solidarność” Regionu Podbeskidzie. Zajmowała się  zbieraniem i rozdziałem składek związkowych z zakładów pracy, gromadzeniem informacji oraz redagowaniem, wydawaniem i kolportażem podziemnych pism „Solidarność Podbeskidzia” i „Serwis Informacyjny RKW”. 19 października 1983 roku została aresztowana. Jako jedna z nielicznych odmówiła składania jakichkolwiek wyjaśnień. Z aresztu została  zwolniona 31 maja 1984 roku, a dwa miesiące później postępowanie karne zostało umorzone na mocy amnestii. Po zwolnieniu z aresztu nie została przyjęta do pracy w Krepolu. W latach 1985–1986 pracowała jako kancelistka w parafii św. Maksymiliana Kolbego w Bielsku-Białej Aleksandrowiczach, a w latach 1986–1988 jako księgowa w bielskim Pogotowiu Opiekuńczym.  Równolegle kontynuowała działalność podziemną: w latach 1984–1989 była redaktorką „Solidarności Podbeskidzia” i uczestniczką Duszpasterstwa Ludzi Pracy przy parafii św. Mikołaja. W latach 1988–1989 zaangażowała się też w działalność Solidarności Polsko-Czechosłowackiej.

 

Od stycznia 1989 r. była współorganizatorka regionalnych struktur „Solidarność”. Od kwietnia 1989 r. do czerwca 1991 r. prowadziła sekretariat  Zarządu Regionu Podbeskidzie NSZZ „Solidarność”. W następnych latach pracowała m.in. jako radca w bielskiej delegaturze Ministerstwa Skarbu Państwa, inspektor w bielskim oddziale ZUS, sprzątaczka w Karpackiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Bielsku-Białej oraz  jako pomoc w parafiach w Janowicach, Rycerce i Milówce. Przez kilka lat była bezrobotna. Od 2018 roku przebywała na emeryturze. Od kilku lat mężnie zmagała się z ciężką chorobą. Zapamiętamy ją jako osobę szlachetną i dobrą, pogodną, bezinteresowną i zawsze życzliwą ludziom.  

Swą działalność Tereska Szafrańska okupiła nie tylko wolnością, ale także zdrowiem i życiem osobistym. Za służbę Ojczyźnie i Solidarności” została uhonorowana tytułem „Zasłużona dla Solidarności Podbeskidzia” (2008), Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (2017) oraz Krzyżem Wolności i Solidarności (2017).

Wieczne odpoczywanie racz Jej dać Panie…